Polub mnie na Facebooku, a powiadomię Cię o nowych wpisach i zdjęciach. Kliknij "lubię to" :)

piątek, 5 marca 2010

Pierwsze urodziny Frania

Ciocia Agnieszka (którą miałem przyjemność już fotografować - notka z jej udziałem znajduje się TU) postanowiła sprezentować swojemu siostrzeńcowi, Franiowi, małą sesję fotograficzną. Praca z Frankiem, owszem była przyjemna ale jakże wyczerpująca. Bez pomocy Agnieszki i Gosi (mamy Franka) na pewno nie dałbym rady. Oczywiście mój model nie reagował na żadne prośby i był raczej wolnym ptakiem, który co chwilę uciekał z kadru :) Ale i tak wspominam ten czas bardzo miło. Dzięki Franiowi doświadczyłem trudu i zarazem przyjemności pracy z dziećmi...

Jak pewnie zauważycie, sesja odbyła się w świątecznych warunkach - fotki zostały zrobione 27 grudnia 2009 roku.
Dziękuję Wam za lekturę mojego bloga.

 


 


 


 


 




 


 




 


 


 


 

10 komentarzy:

  1. piękne, radosne, prawdziwe... :)))) jeszcze raz wielkie dzięki

    OdpowiedzUsuń
  2. dla takich komplementów warto żyć :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Szkoda że lampa na wprost poszła bo byłoby jeszcze lepiej :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zobaczyć w pochmurne dni uśmiech Franciszka - bezcenne!
    Ale dzięki Tobie Damianie - realne!
    Ogromnie dziękuję!!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. "Szkoda że lampa na wprost poszła bo byłoby jeszcze lepiej :)"
    no wiesz, wtedy to jeszcze zewnętrznej lampy i TAMRONIKA nie miałem... ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. To powtarzać sesje :P będzie jeszcze lepiej :D

    OdpowiedzUsuń
  7. cytując naszą Noblistkę:

    "Nic dwa razy się nie zdarza
    i nie zdarzy. Z tej przyczyny
    zrodziliśmy się bez wprawy
    i pomrzemy bez rutyny".

    No ale będą jeszcze drugie urodziny :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. ojej, toż to takie dyskusje nad lampą, która poszła na wprost?? a gdzie dyskusje nad pięknem mego dziecka?? nad uwiecznionym przez fotografa uśmiechu Franka i niepowtarzalnej miny mamy??

    OdpowiedzUsuń
  9. no właśnie o najważniejszym zapomnieliśmy :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Zdjęcia śliczne, a chłopczyk na zdjęciu.... cud, miód, malina :)

    OdpowiedzUsuń