I tak oto przed Wami zdjęcia z wieczoru panieńskiego Agnieszki. Była to jedna z ostatnich imprez, na których miałem przyjemność gościć. Większość zdjęć z innych okazji, z uwagi na ilość jest jeszcze w trakcie przygotowania...
Muszę przyznać, że ciekawym doświadczeniem było tak bezkarnie wkroczyć w świat kobiet - tym bardziej że był to wieczór panieński, skrywający przed nami, facetami, wiele tajemnic. Mało który z nas ma okazję być świadkiem takiej imprezy...
Dziewczyny zobowiązały mnie oczywiście do zachowania tajemnicy i nie wszystkie zdjęcia mogą ujrzeć światło dzienne. Przed Wami kilka ocenzurowanych fotek :)
Widzę, że coraz bardziej się Pan Fotograf rozkręca :)
OdpowiedzUsuńTylko co Natalia na to, że zamiast ją nazwać ukochaną to fotografia została ukochaną?
Natalia troszkę zazdrosna jest, ale próbuję ja zarazić tą moją ukochaną pasją :)
OdpowiedzUsuń